środa, 21 sierpnia 2013

Samookaleczenie .

Może się to stać uzależnieniem. Zaczyna się od niewielkich ran. Dla zabawy, lub dla zniszczenia swojego ciała, ponieważ nienawiść do niego rujnuje Ci psychikę. Kaleczysz się coraz częściej. żyletka-przyrząd dzięki któremu uda Ci się osiągnąć cel. Wbijasz żyletkę delikatnie do skóry. Przeciągasz ją przez linię prostą. Prowadzisz ją jak najdalej, a za każdym razem jak najgłębiej. Na początku kuje Cię i troszkę szczypie. Ale potem ten ból jest dla Ciebie przyjemny. Widzisz krew która spływa Ci po ciele. Jest jej coraz więcej. Tak jak ran . Jak blizn, których się potem nie pozbędziesz, ale to nie ważne. Ważne że juz nie będziesz patrzeć na swoje grube ciało. Za niedługo, nie będziesz mieć miejsca to samookaleczeń . Zaczniesz ciąć się koło żył, a potem nadejdzie okazja i odwaga, że przeciągniesz żyletkę w stronę żył. I nagle Bum. Nagle jest więcej krwi. Twoja ręka jest sparaliżowana. Przechodzą Cię dreszcze, a Twoja dłoń sinieje. Drętwieje. Nie ma czucia. A Ty mimo tego, wpychasz żyletkę głębiej. Łzy spływają Ci po policzkach. Nie chcesz tego, ale musisz to zrobić, bo Cię rozniesie. Z drugiej strony jesteś szczęśliwa, bo jesteś bliżej końca. Końca tego wszystkiego. Ale zaczynasz żałować, że nie zrobiłaś niczego co, mogło Cię uszczęśliwić. Niczego, żeby Twoje życie było lepsze. Poddałaś się. Nie miałaś już siły do ludzi. Do istot takich samych jak Ty, ale oni Cię ranili. Słowami, czynami, gestami.. Nie radziłaś sobie z tym. Dlatego wybrałaś tą drogę. Niby jest prostsza ale i tak jest bardzo trudna do przejścia. Ale jak wiesz, że to koniec, zdajesz sobie sprawę, że to przez zabawę/zniszczoną psychikę/znienawidzone ciało. Wszystkie myśli ważą ponad tonę. Przytłaczają Cię. To jest gorsze od bólu fizycznego, którego sobie przed chwilą zadałaś. Nagle wszystko gaśnie. Twoje serce staje a Ty widzisz tylko rozmazane światło, które próbuje się dobić do Twoich oczu, ale Ty nie pozwalasz mu, bo zamykasz swoje powieki. Przestajesz oddychać, a Twój ból zarówno fizyczny jak psychiczny jest już nie ważny, już go nie ma.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz